czwartek, 23 lutego 2012

Szydełkowy koszyczek

lub pudełeczko, jak kto woli. Naoglądałam się różnych cudowności przez ostatnie dni, zakochałam się w blogu www.matkapolkasienudzi.blogspot.com, na którym spędziłam prawie trzy dzionki, potem rozprzestrzeniłam się na różne inne i tak mi się dzisiaj zachciało zrobić COŚ i to wcale nie z filcu, tylko odłożonego przeze mnie szydełka, że aż postanowiłam przeszukać moje pudło z włóczkami wiedząc, że gdzieś tam kryje się biała Almina, odszukać szydełka i tak oto powstało to:



Robione jest dość ścisło szydełkiem nr 2, więc się całkiem ładnie trzyma. Ja jestem w nim zakochana i nie oddam nikomu (a zdradzę, że zrobię takie jeszcze co najmniej 2 niespodziankowe, a ponieważ powolutku myślę o jakimś małym candy na moim blogu, to być może powstaną jeszcze 3 :) )

1 komentarz:

  1. Piekny koszyczek, musze sobie też taki zrobić:))ozdobię go szydełkowym kwiatkiem:))

    OdpowiedzUsuń